Fabianek zareagował na leki. Temperatura wkońcu spadła do 37. Powoli zaczynają go wzbudzać. Mam nadzieje że nie ma nowych zmian w mózgu. Lekarze są zaskoczeni że tak szybko zareagował na leki. Odniosłam wrażenie, że nie dawali mu szans na przeżycie. Pocieszające jest to, że podjęli walkę o Młodego. Pragnę z całego serca podziękować wszystkim, którzy całym sercem są z nami.
Elu!!! Przytulam!!!!!
OdpowiedzUsuńTrzymamy kciuki za młodego, całe szczęście że już jest lepiej.
OdpowiedzUsuńach jaka ulga bo martwiłam się brakiem informacji :))) ciocia Asia
OdpowiedzUsuńKochani, jesteśmy z Wami!!! Uściski dla Fabianka od Basi.
OdpowiedzUsuńU nas też tak było Elu, że Gosi nie dawali szans na OIOM'ie a ona im pokazała jaka jest silna i Fabian też szybko dojdzie do siebie :)
OdpowiedzUsuń