środa, 27 czerwca 2012

Poczatek

Długo się zastanawiałam czy zacząć pisać. Stwierdziłam jednak że warto bo może kiedyś te moje zapiski pomogą innym. Dadzą jakieś wskazówki innym rodzicom dzieci. Przecież nie każdy ma w życiu łatwo. A wielu sprawach dowiadujemy się dopiero od życzliwych ludzi a nie od osób, które powinny nam ich udzielić. Będę pisała o naszej walce o lepsze jutro dla Fabiana. Wzlotach i upadkach. Tych dobrych i złych doświadczeniach. Od razu pragnę podkreślić, że nie zmuszam nikogo do czytania. jeżeli komuś nie odpowiada tematyka bądź sposób w jaki będę pisała niech tu po prostu nie zagląda. W najbliższych dniach postaram się napisać co wydarzyło się u nas w przeciągu ostatnich trzech miesięcy.

1 komentarz:

  1. Droga Elu, życzę Wam samych wzlotów. Trzymam kciuki za Fabianka i jego dzielną mamę!
    Przytulam!!!

    OdpowiedzUsuń